| Autor |
Wiadomość |
Boof X
 |
 Wysłany:
Śro 18:40, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
| www.freaky.fora.pl to moje forum (RIP) a wypisałem tam wiele dziwnych histori w tym te co spotkały mnie i moją rodzine. |
|
|
RA-V
|
| Wysłany:
Wto 23:19, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Ja miałem. Poczytaj mojego posta "To se naważyłem piwa" |
|
|
Ravandil
|
| Wysłany:
Wto 22:15, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
| a ja często mam LD i prorocze sny;). A wracając do tematu, mial ktoś z was jakiś kontakt z duchami? I jeżeli tak to jak on wyglądał(oczywiście jeżeli chcecie go opisać)ja nie przypominam sobie abym miał...[/url] |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Wto 10:52, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Nie miałem takiego snu proroczego ale moja matka tak, tzn kilkakrotnie przewidziała śmierć członków rodziny. A ja heh... to głupie ale nie znam wielu dorosłych ludzi (z poza rodziny) do których mam szacunek. Znałem takich 3 byli w różnym wieku i co ??? Gdy zdałem sobie sprawe że ich lubię to WSZYSCY UMARLI NA ATAK SERCA !!!! w rzeciągu kilku miesięcy, może i to zbiek okoliczności ale teraz zawsze się zastanawiam czy polubić kogoś innego.... |
|
|
xearo
|
| Wysłany:
Pon 10:29, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja często mam LD...
Często też mam "prorocze sny"... jestem na 99% pewny, ze to nie deja vu. Śni mi się coś, co potem się zdarza.
Kiedyś moja mama miała sen, w którym urodziła syna, a jego ojcem był mój tata  nie byłoby w ty,m nic dziwnego tylko że:
-to było na 1 roku studiów, i moja mama taty prawie nie znała
-mimo to nie lubiła go
Podobno zawsze się smiała z tego snu
Potem zapomniała... przypomniała sobie na porodówce 13 lat temu Wszystko było tak jak w jej snie podobno... |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Śro 18:41, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Nie zazdroszczę ci. Pewnie jakaś część przywiązała się do miejsca. |
|
|
bartl1
|
| Wysłany:
Śro 18:09, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
oj różnie kilka razy w domu słyszałem jakby jego mocno charakterystyczny śmiech
a z 2 razy w nocy widziałem jego twarz zawsze przez szybe |
|
|
Krycho
|
| Wysłany:
Śro 17:24, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Filip, miałeś LD, Lucid Dream, jasny sen. Nie podniecaj się, potrafię wywoływać na życzenie. www.freeyourmind.fora.pl jakby Cię to zainteresowało. |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Śro 13:00, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Filip [Dżon remboł] napisał: |
| Ja mialem kiedys taką akcje, ze moglem kontrolowac swój sen (!!!). Niestety nigdy wiecej mi sie to nie zdarzylo. Mieliscie kiedys cos takiego? |
Hehe to się nazywa LD i miewam to kilka razy na miesiąc. świetna sprawa.
Bartl, a gdzie go słyszałeś ? tzn. w jakich okolicznościach i pomieszczeniu. |
|
|
bartl1
|
| Wysłany:
Wto 23:56, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ja kilka razy miałem wrażenie że widze lub słysze swego zmarłego ojca |
|
|
Filip [Dżon remboł]
|
| Wysłany:
Wto 22:18, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ja mialem kiedys taką akcje, ze moglem kontrolowac swój sen . Niestety nigdy wiecej mi sie to nie zdarzylo. Mieliscie kiedys cos takiego? |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Pią 18:59, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
Aby nikt nie myslał że zmyślałem z ym nagraniem powtórzyłem to, znów zadałem pytanie czy jest tu ktoś bo mam sprawe, po kilku minutach odsłuchałem taśme i nic..nic..nic...coś  W pomieszczeniu było cichudko a w pewnym momencie usłyszałm jakby śmiech takie uuhaa, nie było to głośne czy wyraźne, myślałem że mi się zdaje, odsłuchiwałem w kółko i zawsze to słyszałem, dałem ten moment do posłuchania niezależnej osobie o terz to słyszała... |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Czw 15:33, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Mój dyktafonik jest dość stary i na kasetki, po słuchaniu tego po kilka razy w kółko przekaz się roztroił (dziwne bo np. piosenki chodzą świetnie) i z nagrania nic nie zostało ale spox raz się udało i to zapewne początek. |
|
|
Neo_b
|
| Wysłany:
Śro 20:29, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
| A masz gdzieś to nagranie? |
|
|
Postal
|
| Wysłany:
Czw 12:32, 29 Gru 2005 Temat postu: Kontakt |
|
| Interesuje mnie kontakt (czy to medialny czy poprzez transkomunikacje) z bytami błędnie określanych mianem duchów. kilka dni temu zostawiłem dyktafon w pomieszczeniu gdzie zawsze czułem że coś jest nie tak, zadałem pytanie czy jest tu ktoś, i wyszdłem z pomieszczenia, gdy po kilku minutach odsłuchałem nagranie i z jakąś minute od mojego pytania nagrana była odpowieć MOŻE.... |
|
|