Autor |
Wiadomość |
Mystique
|
Wysłany:
Pią 15:51, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
A i owszem. Cóż, jesteśmy tylko ludźmi, a to wiele wyjaśnia. |
|
|
Postal
|
Wysłany:
Pią 14:00, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
No i Hitler źle skończył... Szanuje go za wiele pomysłów, ale w kilku miejscach udoskonalił bym jego plan doskonały. |
|
|
Mystique
|
Wysłany:
Pią 8:54, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Nawet Hitler, choć byl geniuszem i glupcem zarazem przewidywal. Każdy czlowiek przy zdrowych zmyslach liczy się z konsekwencjami swoich czynów, choćby na poziomie podświadomym. |
|
|
Postal
|
Wysłany:
Czw 18:33, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
Mystique napisał: |
Konsekwencji nie przewiduje tylko glupiec. |
Granica między głupcem a geniuszem jest taprawde niewielka w tym biznesie. |
|
|
RA-V
|
Wysłany:
Śro 22:04, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
I inteligentny człowiek. Wszystko ma swoje konsekwencje. Nawet pierdnięcie. |
|
|
Boof X
|
Wysłany:
Śro 18:20, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
Przewiduje to tylko wróżka ! |
|
|
Mystique
|
Wysłany:
Śro 14:51, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
Konsekwencji nie przewiduje tylko glupiec. |
|
|
Postal
|
Wysłany:
Śro 13:57, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ale PLAN DOSKONAŁY nie przewiduje konsekwencji... |
|
|
RA-V
|
Wysłany:
Wto 21:36, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
Już nie chodzi o samo morderstwo. Potem są tego konsekwencje. Część życia spędzona w celi, lub reszta życia. |
|
|
Boof X
|
Wysłany:
Wto 19:58, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
Zabć to nie problem, jak by mi pozwolili to bym poszatkował jeszcze. Naprawde. |
|
|
Ravandil
|
Wysłany:
Pon 21:44, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
tak,ja bym na pewno obezwładnił w samoobronie(np strzelił w noge),a zabił w napadzie szału,chociaż pewnie bym się powstrzymał... |
|
|
Mystique
|
Wysłany:
Pon 21:29, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Wierz mi, ze w samooobronie byś zabila. Nie tylko Leppera ]:->
Tak serio- jesteśmy zwierzętami. I jak wszystkie zwierzęta mamy swój instynkt samozachowawczy. Teraz tego nie wiesz, ale gdyby ktoś Ci przystawil nóż do gardla, a Ty być miala pistolet, trzelilabyś mu w tą nogę- minimum. |
|
|
Cytrynowa Wiedźma
|
Wysłany:
Pon 19:18, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem, prawdę mówiąc. To trudne pytanie. Sądzę, że nie byłabym w stanie zabić, nawet w samoobronie lub w napadzie furii. Ciężko poranić, być może, ale zabić chyba nie. Ale nie wiem. |
|
|
RA-V
|
Wysłany:
Pon 19:02, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
to może wyjedziesz do Ełku i poszukasz pewnego Artura? ]:-> |
|
|
Postal
|
Wysłany:
Pon 18:54, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Buhaha zabiłbym bez mrugnięcia okiem. Czy to w furii, czy samoobronie czy na zimno. oczywiście nie zabiłbym przypadkowej osoby, tylko tych którzy mi nawet lekko podpadli. |
|
|
Ravandil
|
Wysłany:
Pon 17:29, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Hmm... Zapewne tak, ale raczej w napadzie furji...od tak sobie to nie. Chociaż trzeba by było to sprawdzić |
|
|
Mystique
|
Wysłany:
Pon 7:53, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tak. Jak najbardziej tak.
David, w napadzie furii byś zabil, ale w obronie wlasnej nie? |
|
|
miejska partyzantka
|
Wysłany:
Pon 5:39, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tak, bo często mam napady furii.
Tak, potrafiłabym zabić.
Tacy już zostalismy stworzeni, my ludzie. Myślę, iż każdy w pewnej sytuacji byłby do tego zdolny. |
|
|
David
|
Wysłany:
Nie 23:01, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
WOW, ostre. Napewno gdyby ktoś bardzo właśnie krzywdził osobe którą Kocham, to potrafiłbym zabić, niewachając się, (gdy już Kocham to na zabój, czy to chodzi o rodzine czy dziewczyne). Lecz niejestem pewien czy w obronie własnej umiałbym zabić... |
|
|
RA-V
|
Wysłany:
Nie 22:51, 15 Paź 2006 Temat postu: Zabiłbyś człowieka? |
|
Jak w nazwie tematu. Byłbyś, byłabyś zdolna pozbawić życia drugiego człowieka? W napadzie furii, przez rozpacz. Obojętnie. W takim stanie, że pragęlibyście śmierci wroga. Zmasakrować, Zastrzelić, Zadźgać nożem.
Ja odrazu udzielam odpowiedzi:
Tak, gdybym nienawidził całym sercem tego kogoś, gdyby ciągle wchodził mi w drogę, skrzywdził by mnie. Jak z wami? |
|
|